5 nowych rozwiązań reklamowych od Meta, które zmienią marketing
Reklamy w mediach społecznościowych to trochę jak goście na imprezie – mogą być fascynujący i wnosić wiele do rozmowy, ale gdy są nieproszeni i nieciekawi, wszyscy próbują ich unikać. Meta właśnie postanowiła zmienić swoich reklamowych gości w gwiazdę wieczoru. A co by było, gdyby reklamy przestały być tym irytującym przyciskiem „pomiń po 5 sekundach”, a stały się czymś, co ludzie faktycznie chcą oglądać? Brzmi jak science fiction? A jednak Meta właśnie zaprezentowała swój plan, jak to osiągnąć.
IAB NewFronts 2025 to nie była zwykła konferencja. To było coś na kształt tajnego spotkania najlepszych szpiegów marketingu, podczas którego Meta odsłoniła swoją najnowszą broń w walce o naszą uwagę. Pięć nowych rozwiązań reklamowych, które nie będą już przeszkadzać w konsumpcji treści, a staną się ich naturalnym, oczekiwanym elementem. Mark Zuckerberg nie powiedział tego wprost, ale przekaz był jasny: „Przestańcie walczyć z algorytmem i zacznijcie z nim tańczyć”. Bo nowe narzędzia Meta to właśnie zaproszenie do tańca – tańca z trendami, z twórcami i z samymi użytkownikami platform.
Pamiętacie czasy, gdy marketingowcy musieli zgadywać, co będzie następnym wielkim trendem? Albo gdy wideo trzeba było produkować w siedmiu różnych formatach dla siedmiu różnych platform? Meta mówi: „Dość tego. Mamy na to lepszy pomysł”.
Od strategicznego umiejscowienia reklam tuż po viralowych Reelsach, przez analizy trendów oparte na AI, współprace z twórcami i rewolucyjne dopasowywanie formatów wideo, aż po ekspansję na Threads – każde z tych narzędzi zostało zaprojektowane z jednym celem: sprawić, by odbiorcy chcieli widzieć reklamy, a marketerzy mogli precyzyjnie trafiać w kulturowe momenty, które rozpalają social media.
To nie jest kosmetyczna zmiana – to fundamentalne przemodelowanie DNA reklamy w mediach społecznościowych. To trochę jak przejście od tradycyjnej telewizji do Netflixa – nagle to, co było koniecznością do przeczekania, staje się częścią doświadczenia, którego użytkownicy szukają.
A co dokładnie kryje się za tymi zmianami? Zapiąć pasy – zaczynamy głębokie zanurzenie w świat nowych narzędzi reklamowych Meta.

Reels trending ads – reklamy w samym centrum kultowych trendów
Wyobraź sobie, że jesteś na imprezie i ktoś właśnie opowiada anegdotę, przy której wszyscy płaczą ze śmiechu. Co by było, gdybyś mógł wskoczyć do rozmowy dokładnie w tym momencie, gdy poziom zaangażowania jest najwyższy? Właśnie to oferują Reels trending ads.
Meta rozpoczyna testy formatu, który pozwala wyświetlać Twoje reklamy bezpośrednio po tych Reelsach, które właśnie „eksplodują” popularnością. Nie musisz już zgadywać, które treści przyciągają uwagę – algorytm zrobi to za Ciebie.
Co dokładnie oferuje to rozwiązanie? Dwie ścieżki:
- Możesz wyświetlać swoje reklamy po ogólnie najczęściej oglądanych Reelsach (coś jak prime time w telewizji, tylko że działający w czasie rzeczywistym)
- Albo celować tematycznie — może chcesz, żeby Twoja reklama pojawiała się tylko po trendujących treściach związanych z urodą czy sportem?
A co z bezpieczeństwem marki? Meta zapewnia, że nie musisz się martwić — system automatycznie filtruje nieodpowiednie treści. Domyślnie ustawiony jest filtr na poziomie „ograniczonym”, a dodatkowo wszystko jest weryfikowane przez Meta Business Partners. Dzięki temu Twoja ekskluzywna marka kosmetyków nie pojawi się przypadkiem obok kontrowersyjnego Reelsa.
2. Trends w Creator Marketplace – AI identyfikuje trendy w czasie rzeczywistym
„Co będzie modne jutro?” – to pytanie warte miliony dolarów w marketingu. Meta postanowiła dać na nie odpowiedź. Jednym z najczęstszych problemów reklamodawców był dostęp do analiz trendów w czasie rzeczywistym. Bo co z tego, że zrobisz genialną kampanię o trendzie, który był popularny tydzień temu? To jak przychodzić na imprezę, gdy DJ już pakuje sprzęt.
Meta wprowadza funkcję Trends w Creator Marketplace, która wykorzystuje AI do skanowania Instagram Reels i wyłapywania tematów, które właśnie nabierają rozpędu. System analizuje różne metryki i pokazuje nie tylko o czym ludzie rozmawiają, ale także kto o tym rozmawia najlepiej. To jak mieć osobistego zwiadowcę w świecie trendów: „Hej, ludzie zaczynają szaleć na punkcie 'wiosennych paznokci’ i 'festiwalowych wibracji’. Oto twórcy, którzy robią to najlepiej.”
Dla marketerów to bezcenne – możesz tworzyć kampanie, które wpisują się w to, co ludzie już kochają, zamiast próbować przekonać ich do czegoś nowego. A w świecie, gdzie uwaga jest walutą, to jak wymiana po najlepszym kursie.
PS. Gdyby FOMO było chorobą, to Meta właśnie wynalazła na nią lekarstwo. #TrendujAlboGiń


3. Creator Marketplace API – skalowalny dostęp do twórców i ich analityki
Świat influencer marketingu przypomina trochę randkowanie – wszyscy chcą znaleźć tę jedyną, idealną osobę, która rozumie markę bez słów i ma dostęp do serc odbiorców. Tylko jak ją znaleźć wśród milionów profili na Instagramie? To tak, jakbyś w pojedynkę próbował przesiać piasek na plaży w poszukiwaniu bursztynu. Da się? Da. Czy to efektywne? Niekoniecznie.
Meta postanowiła zmienić te zasady gry i wprowadza Creator Marketplace Discovery API dla Instagrama. Brzmi technicznie? Bo jest. Ale kryjąca się za tym magia jest całkiem prosta. Wyobraź sobie gigantyczną bibliotekę, gdzie każdy influencer ma swoją książkę z kompletną historią – co tworzy, jak angażuje odbiorców, z kim współpracował i jakie rezultaty osiągnął. I teraz wyobraź sobie, że możesz automatycznie przeszukać wszystkie te książki według dowolnych kryteriów, korzystając z narzędzi, których już używasz.
Dzięki API agencje i platformy partnerskie zyskują dostęp do kopalni złota danych Meta:
- Sugestie wyszukiwania słów kluczowych wspierane przez AI – to jak mieć osobistego asystenta, który kończy Twoje zdania: „Szukam twórców zajmujących się zdrowym odżywianiem i…” „…jogą na plaży!” „Skąd wiedziałeś?!”
- Wskaźnik „hook rate” – czyli jak szybko twórca łapie uwagę odbiorców. Bo pierwsze 3 sekundy w Reels to jak pierwsze zdanie w powieści – albo wciągnie Cię na całość, albo zamkniesz książkę.
- Wskaźnik interakcji – nie tylko ile osób ogląda, ale ile faktycznie reaguje. To różnica między monologiem a dialogiem.
- Informacje o wcześniejszych partnerach twórcy – bo historia współpracy to najlepsza rekomendacja. Jeśli topowe marki kosmetyczne współpracowały z danym twórcą, to znaczy, że jest w tym dobry.
4. Nowe formaty Partnership Ads – więcej elastyczności i autentyczności
Kiedyś w westernach były takie sceny: główny bohater i czarny charakter spotykali się na środku pustego miasteczka, patrząc sobie w oczy. „To miasto jest za małe dla nas dwóch” – mówił jeden z nich. Podobnie było z nagłówkami reklam partnerskich na Facebooku i Instagramie – były zbyt ciasne dla dwóch marek naraz.
Meta najwyraźniej postanowiła rozbudować miasto.
Nowe formaty Partnership Ads to jak przeprowadzka z kawalerki do przestronnego loftu. Nagle masz miejsce, by się rozprostować i pokazać swoją prawdziwą osobowość. I to nie jest kosmetyczna zmiana – to fundamentalna rewolucja w tym, jak marka może współpracować z twórcami.
Co konkretnie dostajemy?
Przede wszystkim – koniec z zatłoczonymi nagłówkami. Do tej pory było tak: „Marka X wraz z Influencerem Y prezentują…” – i już połowa cennych pikseli przepadała na samo przedstawienie się. Teraz możesz umieścić tylko jednego partnera w nagłówku. To jak oddanie sceny gwieździe wieczoru – niech błyszczy!
To oznacza, że gdy współpracujesz z kimś, kto ma mocny personal brand (jak choćby Jamie Oliver czy Ewa Chodakowska), możesz w pełni wykorzystać moc ich nazwiska i autentycznego głosu. Bez dziwnego, korporacyjnego „we współpracy z” w tytule.
Ale to nie wszystko! Meta testuje również Facebook Live Partnership Ads. To jak połączenie siły telewizji na żywo z precyzją targetowania Facebooka. Twórca prowadzi transmisję, a Ty jako marka możesz ją wzmocnić, docierając do zupełnie nowych odbiorców. To idealne rozwiązanie dla pokazów produktów, wydarzeń czy Q&A.
I wisienka na torcie – możliwość wzmacniania treści generowanych przez użytkowników na Facebooku. To absolutna rewolucja. Wyobraź sobie: Twoi klienci sami tworzą materiały o tym, jak używają Twojego produktu, a Ty możesz najlepsze z nich wypromować jako reklamy.

Przed AI

Po ingerencji AI

5. Reklamy wideo na Threads i Video Expansion – nowe powierzchnie i AI
Meta chyba usłyszała te westchnienia, bo właśnie wprowadza rozwiązania, które sprawiają, że praca z wideo staje się… no cóż, prawie jak magia.
Co dokładnie dostajemy w najnowszej aktualizacji?
Po pierwsze – reklamy wideo wkraczają na Threads. Jeśli jeszcze nie korzystasz z tej platformy, to najwyższy czas zacząć. Meta rozpoczyna testy formatów 16:9 oraz 1:1, które będą wyświetlane między organicznymi postami użytkowników. To jak zdobycie nowego terytorium na mapie mediów społecznościowych – świeża ziemia, mniejsza konkurencja, nowe możliwości.
Wyobraź sobie, że Twoja marka może być jednym z pierwszych reklamodawców na platformie, która rośnie szybciej niż jakikolwiek inny produkt Meta w historii. To trochę jak otwarcie sklepu w nowej dzielnicy tuż przed tym, jak stanie się modna.
Ale prawdziwą gwiazdą tego show jest Video Expansion dla Facebook Reels. To narzędzie wykorzystujące AI do… No właśnie, do czego? Do tworzenia czegoś z niczego, dosłownie.
Algorytm analizuje każdą klatkę Twojego wideo i generuje piksele, których wcześniej tam nie było, by dostosować proporcje do formatu Reels. Trochę jak różdżka Harry’ego Pottera, ale dla marketerów. Masz film poziomy? AI rozszerzy go do pionu, wypełniając brakujące fragmenty.
Pomyśl o wszystkich tych godzinach, które zespoły kreatywne spędzały na przycinaniu tych samych materiałów do różnych proporcji. Te czasy właśnie przechodzą do historii.
I co najważniejsze – jak podkreśla sama Meta – AI nie ma zastąpić ludzkiej kreatywności. Ma ją wzmocnić. To trochę jak różnica między kuchennym robotem a szefem kuchni. Robot nie wymyśli nowego przepisu, ale może sprawić, że jego wykonanie będzie szybsze i bardziej precyzyjne.
Generatywna sztuczna inteligencja to dopiero początek nowej ery w marketingu cyfrowym. Ery, w której pomysły – te naprawdę dobre, ludzkie pomysły – będą mogły być realizowane szybciej, taniej i w większej liczbie formatów niż kiedykolwiek wcześniej.
Pointa
Gdyby marketing w social mediach był filmem, to właśnie obejrzelibyśmy zwiastun nowego sezonu. I zapowiada się, że będzie on zupełnie inny od poprzednich.
Nowe rozwiązania Meta to nie tylko kolejne przyciski w panelu reklamowym. To fundamentalne przemodelowanie DNA marketingu w mediach społecznościowych. Meta stawia wszystkie karty na stół i mówi: „Oto nasza wizja przyszłości – reklamy, które ludzie chcą oglądać, bo są częścią tego, co ich interesuje”.
Spójrzmy prawdzie w oczy – marki od zawsze marzyły o byciu częścią kulturowej rozmowy, a nie jej irytującą przerwą. Meta właśnie daje im do tego narzędzia:
- Reels trending ads – by być tam, gdzie wzrok konsumentów
- Trends w Creator Marketplace – by wyprzedzać trendy, zamiast za nimi gonić
- Creator Marketplace API – by znaleźć idealnych partnerów do opowiadania historii
- Nowe formaty Partnership Ads – by te historie wyglądały autentycznie
- Video Expansion i Threads – by historie docierały wszędzie, bez względu na format
I wszystko to podlane sosem AI, który sprawia, że procesy stają się prostsze, szybsze i bardziej intuicyjne.
Dla marketerów to jak dostać nowy, wypasiony samochód z automatyczną skrzynią biegów, gdy wcześniej jeździło się starym gratem z manualem i bez wspomagania kierownicy. Nagle możesz skupić się na trasie (strategii), zamiast na samej jeździe (narzędziach).
A skala? 4,5 miliarda udostępnień Reels dziennie to liczba, która przyprawia o zawrót głowy. To tak, jakby co drugi człowiek na Ziemi codziennie pokazywał komuś Reelsa. Kto nie chciałby być częścią tej rozmowy?
Czy to oznacza, że tradycyjne reklamy umierają? Nie do końca. Ale zdecydowanie ewoluują w stronę czegoś, co bardziej przypomina partnerstwo między marką, twórcą i odbiorcą, niż jednostronny komunikat reklamowy.
Witamy w nowej erze – erze reklamy, która nie przerywa doświadczenia, ale je wzbogaca.
PS. A jeśli nadal uważasz, że stare metody działają najlepiej, to pamiętaj – ostatnia firma produkująca kasety VHS zakończyła działalność w 2016 roku. Czasem trzeba przesiąść się na nowy format, zanim stary całkiem zniknie. #EwolucjaAlboWymieranie
O autorze

Kamil Ryszard to specjalista w dziedzinie generowania leadów, z ponad 15-letnim doświadczeniem. Prowadził kampanie dla marek takich jak Media Markt, Porsche czy KFC. Doradzał Canal+. Aktywnie angażuje się w życie branży marketingowej, edukując początkujących marketerów i dzieląc się z nimi swoją wiedzą. Zrzesza w sieci twórców ponad 1500 influencerów. Uważa, że skuteczność marketingu głęboko zakorzeniona jest w zrozumieniu psychologii i technik perswazji, co pozwala na tworzenie bardziej celnych i przemyślanych strategii komunikacyjnych, które rezonują z odbiorcami i efektywnie przekładają się na wyniki biznesowe.
Źródła: X, Washington Post, opracowanie własne
Tagi: marketing, doradztwo marketingowe, blog marketingowy, newsy marketing, marketing dla firm, wiedza marketingowa, kamil ryszard, blog o marketingu, mentoring marketingowy, praktyki w marketingu, google news, news, wiadomości marketingowe